Spis treści
Na co teraz chorują dzieci?
W dzisiejszych czasach lekarze coraz częściej diagnozują u dzieci:
- grypę,
- COVID-19,
- zakażenia wirusem RSV,
- zapalenie płuc,
- infekcje bakteryjne,
- uciążliwe, nawracające infekcje.
Taka sytuacja prowadzi do częstych nieobecności w szkole. Za powszechność infekcji wirusowych odpowiadają przede wszystkim rinowirusy, wirusy RSV oraz różne typy wirusów grypy. Dodatkowo, obecna sytuacja związana z napływem uchodźców zwiększa ryzyko zachorowania na gruźlicę, szczególnie u dzieci. Nie bez znaczenia są także zmiany w programie szczepień, które mogą przyczyniać się do pojawiania się nowych przypadków różnych chorób.
Jakie są przyczyny chorób dziecięcych w bieżącym roku?
Tegoroczny wzrost zachorowań u dzieci ma kilka źródeł. Przede wszystkim, poluzowanie obostrzeń po pandemii sprawiło, że najmłodsi są częściej wystawieni na działanie różnych drobnoustrojów. Należy pamiętać, że ich system immunologiczny wciąż się kształtuje, co czyni je bardziej podatnymi na infekcje. Dodatkowym czynnikiem jest bliski kontakt między dziećmi w żłobkach i przedszkolach, co sprzyja łatwemu przenoszeniu się chorób drogą kropelkową – wystarczy kichnięcie czy kaszel, by wirusy szybko znalazły nowych nosicieli. Ponadto, widzimy nagromadzenie typowych infekcji sezonowych; wiele wirusów atakuje jednocześnie, co stanowi poważne obciążenie dla służby zdrowia. Taki scenariusz był do przewidzenia po okresie izolacji. Aktualnie zmagamy się również z epidemią wyrównawczą wirusa RSV, który stanowi szczególne zagrożenie dla niemowląt i małych dzieci, stąd tak istotna jest wzmożona ostrożność.
Jakie są ogólne zagrożenia zdrowotne dla dzieci związane z infekcjami?
Zagrożenia dla zdrowia są naprawdę poważne. Szczególnie narażone na hospitalizację są niemowlęta i dzieci zmagające się z przewlekłymi schorzeniami układu oddechowego, u których infekcje mogą przerodzić się w zapalenie płuc lub oskrzeli. Co więcej, istnieje ryzyko wystąpienia wtórnych infekcji bakteryjnych, co wiąże się z koniecznością dodatkowego leczenia.
U dzieci, które przeszły COVID-19, w niektórych przypadkach rozwija się PIMS, czyli zespół pocovidowy, który niekiedy wymaga leczenia na oddziale intensywnej terapii. Długotrwałe infekcje dziecka oznaczają również jego nieobecność w szkole, co negatywnie odbija się na jego edukacji i prawidłowym rozwoju.
Jakie inne wirusy i infekcje zagrażają dzieciom w obecnym czasie?

Poza wirusami i infekcjami, o których już wspomniano, dzieci nieustannie mierzą się z wieloma innymi dolegliwościami. Weźmy adenowirusy – potrafią one wywoływać infekcje dróg oddechowych, a niekiedy także zapalenie spojówek oraz żołądka i jelit. Z kolei enterowirusy stanowią kolejne potencjalne niebezpieczeństwo, a niektóre z nich odpowiedzialne są za chorobę dłoni, stóp i jamy ustnej, powszechnie znaną jako bostonka. Rotawirusy natomiast to częsta przyczyna grypy żołądkowej, która jest szczególnie groźna dla najmłodszych, gdyż grozi niebezpiecznym odwodnieniem. Parwowirus B19 odpowiada za pojawienie się rumienia zakaźnego, charakteryzującego się typową wysypką na policzkach. Nie można zapomnieć o wirusie ospy wietrznej i półpaśca, który u dzieci powoduje ospę wietrzną, a u dorosłych może przekształcić się w uciążliwy półpasiec. Infekcje bakteryjne, takie jak szkarlatyna, wywoływana przez paciorkowce, i paciorkowcowe zapalenie gardła, również stanowią istotny problem. Stale monitorujemy również choroby wieku dziecięcego, takie jak odra, świnka i różyczka, niemniej jednak dzięki powszechnym szczepieniom ich występowanie jest obecnie znacznie ograniczone. Nie wolno zapominać o gruźlicy, a ryzyko zakażenia nią jest szczególnie podwyższone w grupach wysokiego ryzyka.
Co to są infekcje dróg oddechowych i jak dotyczą dzieci?
Infekcje dróg oddechowych to stany zapalne atakujące układ oddechowy, zarówno jego górne (nos, gardło i krtań), jak i dolne partie (tchawica, oskrzela i płuca). Dzieci są szczególnie narażone ze względu na wciąż rozwijający się system immunologiczny oraz częste przebywanie w dużych skupiskach, takich jak żłobki i przedszkola, gdzie wymiana drobnoustrojów jest łatwa. Bliski kontakt z rówieśnikami sprzyja rozprzestrzenianiu się patogenów, stąd też częste infekcje dróg oddechowych u dzieci.
Co to jest wirus RSV i jakie wpływa na dzieci?
Wirus RSV, czyli syncytialny wirus oddechowy, stanowi powszechne wyzwanie dla zdrowia, atakując przede wszystkim drogi oddechowe najmłodszych dzieci. U starszych dzieci i dorosłych infekcja objawia się zazwyczaj jako zwykłe przeziębienie, jednak dla niemowląt i małych dzieci choroba ta może stanowić poważne zagrożenie, zwłaszcza dla tych z grup podwyższonego ryzyka. Zakażenie RSV to poważna sprawa, która może prowadzić do zapalenia oskrzelików i płuc, co często wiąże się z koniecznością hospitalizacji. Wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową, co sprawia, że żłobki i przedszkola stają się miejscami, gdzie łatwo o zakażenie, dlatego też zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności.
Jak często dzieci chorują na wirus RSV?
Wirus RSV stanowi poważne zagrożenie, zwłaszcza dla najmłodszych. To właśnie on najczęściej odpowiada za hospitalizacje dzieci poniżej drugiego roku życia z powodu problemów oddechowych. Szacuje się, że rocznie globalnie RSV dotyka aż 34 miliony dzieci. Infekcje te najczęściej dają o sobie znać jesienią oraz zimą, choć zdarza się, że okres ten ulega przesunięciom. Ze względu na to, jak powszechna jest to choroba wśród niemowląt i małych dzieci, warto zgłębić wiedzę na jej temat.
Jakie są objawy zakażenia wirusem RSV?
Objawy zakażenia RSV u dzieci mogą być zróżnicowane. Początkowo infekcja manifestuje się podobnie do zwykłego przeziębienia, z typowym katarem i kaszlem. Z czasem ten kaszel ewoluuje, przechodząc od suchego do mokrego. Często towarzyszy temu podwyższona temperatura ciała. Niemniej jednak, charakterystycznym elementem infekcji RSV są:
- problemy z oddychaniem, które mogą objawiać się świszczącym oddechem,
- uczucie duszności,
- u najmłodszych dzieci szczególną uwagę należy zwrócić na występowanie bezdechów,
- trudności w trakcie karmienia,
- nadmierna drażliwość dziecka powinny wzbudzić nasz niepokój – to istotne sygnały ostrzegawcze.
Dlaczego dzieci są szczególnie narażone na ciężki przebieg zakażenia RSV?
Niedojrzały system oddechowy i dopiero kształtująca się odporność sprawiają, że dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, są bardziej podatne na poważne infekcje wywoływane przez wirus RSV. Ich organizmy dopiero uczą się efektywnie walczyć z patogenami.
Szczególnym zagrożeniem RSV jest dla niemowląt, a zwłaszcza wcześniaków, u których płuca nie są jeszcze w pełni rozwinięte, a mechanizmy obronne słabsze. Ponadto, dzieci z dysplazją oskrzelowo-płucną lub innymi schorzeniami układu oddechowego częściej doświadczają ciężkiego przebiegu zakażenia. Hospitalizacja z powodu RSV najczęściej dotyczy najmłodszych pacjentów, szczególnie tych, u których występują dodatkowe problemy zdrowotne.
Krótko mówiąc, wirus RSV stanowi poważne niebezpieczeństwo dla maluchów z obniżoną odpornością i trudnościami w oddychaniu.
Jak wirus RSV przenosi się wśród dzieci?
Wirus RSV rozprzestrzenia się bardzo szybko, głównie drogą kropelkową. Wystarczy kaszel, kichnięcie, a nawet rozmowa, by zarazić innych.
Najbardziej narażone są dzieci w żłobkach i przedszkolach, gdzie bliski kontakt z rówieśnikami sprzyja infekcji. Co więcej, wirus RSV potrafi przetrwać na różnych powierzchniach i przenieść się do organizmu, gdy dotkniemy ust, nosa lub oczu.
Dlatego tak ważne jest:
- częste i dokładne mycie rąk,
- regularne czyszczenie powierzchni, z którymi stykają się dzieci.
Te proste czynności pomagają ograniczyć zasięg wirusa RSV.
Jak COVID-19 objawia się u dzieci?

COVID-19 u dzieci potrafi manifestować się na wiele sposobów. Niektóre maluchy przechodzą ją bezobjawowo, podczas gdy inne zmagają się z poważnymi komplikacjami, w tym zapaleniem płuc. Ale jakie są najczęstsze symptomy tej choroby?
- kaszel i katar to jedne z najczęściej występujących dolegliwości, dotykające około połowy zarażonych dzieci,
- gorączka pojawia się u przeszło 40% chorych,
- oprócz tego, mogą pojawić się bóle mięśni i głowy, a dziecko może odczuwać silne zmęczenie,
- niekiedy dochodzi do zaburzeń smaku lub węchu,
- problemy ze strony układu pokarmowego, takie jak bóle brzucha, nudności, wymioty lub biegunka, również nie należą do rzadkości,
- dodatkowo, może wystąpić wysypka i zapalenie spojówek.
U części dzieci, po przebyciu COVID-19, może rozwinąć się PIMS, czyli zespół pocovidowy, który wymaga specjalistycznej opieki medycznej. Z tego względu, niezwykle istotne jest baczne obserwowanie stanu zdrowia dziecka po przebytej infekcji.
Czy dzieci mogą zachorować na PIMS po COVID-19?
Tak, pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny (PIMS) to rzadkie, ale potencjalnie groźne powikłanie po COVID-19, które może wystąpić u dzieci, nawet po łagodnym lub bezobjawowym przebiegu infekcji. Charakteryzuje się ono silnym stanem zapalnym obejmującym różne organy, takie jak serce, płuca, nerki, a także mózg, skórę i układ pokarmowy. Symptomy PIMS są bardzo zróżnicowane, ale często obserwuje się:
- wysoką gorączkę,
- wysypkę,
- zaczerwienione oczy,
- obrzęk dłoni i stóp,
- bóle brzucha,
- wymioty lub biegunka,
- trudności z oddychaniem.
W przypadku zaobserwowania któregokolwiek z tych symptomów, konieczna jest natychmiastowa hospitalizacja i interwencja medyczna. Nie należy lekceważyć tych sygnałów, ponieważ szybka reakcja ma kluczowe znaczenie dla zdrowia dziecka.
Jakie są powikłania związane z długotrwałymi infekcjami u dzieci?

Jakie konsekwencje zdrowotne mogą dotknąć dzieci po przedłużających się infekcjach? Długotrwałe infekcje u najmłodszych mogą skutkować różnorodnymi problemami zdrowotnymi i wpływać negatywnie na ich dalszy rozwój. Wśród potencjalnych konsekwencji wymienia się:
- przewlekłe zmęczenie, które utrudnia codzienne funkcjonowanie i aktywność fizyczną,
- nawracające infekcje dróg oddechowych, co osłabia naturalną odporność dziecka i zwiększa jego podatność na kolejne choroby,
- trudności z koncentracją i nauką, co negatywnie odbija się na wynikach szkolnych,
- nasilenie objawów astmy lub alergii,
- dolegliwości ze strony układu trawiennego, takie jak bóle brzucha, biegunki lub zaparcia,
- zwiększone ryzyko rozwoju chorób autoimmunologicznych,
- problemy emocjonalne, takie jak lęk i drażliwość,
- negatywny wpływ na relacje z rówieśnikami z powodu częstej absencji w szkole.
Należy pamiętać, że osłabiony układ odpornościowy sprzyja nawrotom infekcji wirusowych, dlatego tak ważne jest wspieranie zdrowia dziecka po przebytej infekcji, poprzez odpowiednią dietę i wystarczający odpoczynek. To klucz do zapewnienia mu prawidłowego rozwoju i dobrego samopoczucia, a odpowiednia ilość snu w szczególności wzmacnia organizm.
Jak dzieci wpływają na rozprzestrzenianie się zakażeń w rodzinie i w szkołach?
Dzieci, zwłaszcza te w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, odgrywają znaczącą rolę w szerzeniu się infekcji, zarówno w domowym zaciszu, jak i w placówkach edukacyjnych. Przyczyną tego zjawiska jest kilka kluczowych czynników:
- Maluchy spędzają ze sobą dużo czasu, co sprzyja szybkiemu transferowi drobnoustrojów,
- utrzymanie przez nie idealnej higieny osobistej bywa wyzwaniem,
- częste dotykanie różnych powierzchni, a następnie twarzy, stwarza idealne warunki do rozprzestrzeniania się wirusów i bakterii,
- infekcje u dzieci często przebiegają łagodnie lub bez wyraźnych symptomów, co utrudnia szybką diagnozę i izolację chorego dziecka,
- w efekcie, infekcja, przenoszona drogą kropelkową, ma szansę dotrzeć do większej liczby osób.
Należy mieć to na uwadze.